Ocena przezimowania żyta

Pod koniec lutego zorganizowaliśmy w Rogalinie (woj. wielkopolskie) spotkanie polowe, mające na celu ocenę kondycji żyta ozimego. W spotkaniu uczestniczył prof. dr hab. Witold Grzebisz z Uniwersytetu Przyrodniczego oraz mgr inż. Józef Zych z Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej oraz przedstawiciele firm z branży rolniczej.
Żyto na ocenianych plantacjach wysiano 26 września po żytnim przedplonie. Słoma po zbiorze przedplonu została przyorana, a na nią zastosowano UGmax. Nawożenie przedsiewne oparte było o nawozy Korn Kali i Polidap. Odchwaszczanie wykonano 22 października herbicydem Trinity 590 SC, a tydzień później zasilano dolistnie wg zaleceń firm P.P.C. ADOB, Intermag i Ekoplon. W styczniu zostały wykonane analizy glebowe, które wykazały, że konieczne jest wapnowanie gleby, mimo wykonania tego zabiegu pod przedplon. Próby glebowe pobierano w dwóch miejscach pola. Zawartość składników przyswajalnych w glebie (w mg na 100 g gleby) wynosi: dla fosforu – 12,2 i 10,4, potasu – 10,3 i 7,3 oraz magnezu – 6,3 i 3,3.
– Żyta ozime bardzo dobrze sobie radzą, ale ze względu na suszę, pierwsza dawka azotu już powinna być zastosowana (lustracja pól miała miejsce 23 lutego). Z pozostałymi zabiegami należy poczekać 2-3 tygodnie, gdyż będą decydujące dla stanu roślin. Po tym okresie należy podjąć decyzję, w oparciu o lustrację pól, o terminie drugiej dawki azotu. Przy pierwszej dawce należy zwrócić uwagę, aby nawozy nie były zbyt intensywne tzn. saletra amonowa może spowodować dokrzewienie, które w łanach dobrze rokujących pszenic i pszenżyt jest niepożądane, a zalecane w słabych zbożach. Uzasadnione wydaje się zastosowanie nawozów typu saletro-siarczany czy RSM albo RSM S w pszenicach konsumpcyjnych – mówił w trakcie spotkania prof. dr hab. Witold Grzebisz.
W Rogalinie zostały wysiane następujące odmiany: Horyzo, SU Stakkato, SU Performer, SU Mephisto, SU Forsseti, SU Cossani, SU Santini, KWS Bono, Brasetto, Pallazzo, Tur, Dańkowskie Rubin, Dańkowskie Agat.
– Na podstawie lustracji odmian żyta ozimego można powiedzieć, że dominowały „topowe” odmiany liczących się firm w kraju. Oglądaliśmy zarówno formy populacyjne, jak i mieszańcowe. Były to odmiany szeroko rekomendowane w naszym kraju, a wyniki tych doświadczeń będą przydatne w gospodarstwie – Józef Zych.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.